Strida – zrozumiałem o co chodzi w rowerowej innowacji
Strida, składak, który chcesz mieć w bagażniku, pod biurkiem i w schowku na szczotki.
Rower zredukowany do koniecznego minimum. Powstał jako studencki projekt rozwiązujący problem dojazdów koleją na uczelnię. Strida, składak, który chcesz mieć w bagażniku, pod biurkiem i w schowku na szczotki.
Historia Stridy
Strida był głównym projektem Marka Sandersa na jego studiach magisterskich w latach 1983-1985 na Imperial College London i Royal College of Art. Celem projektu było uproszczenie rowerów, a zwłaszcza rowerów składanych. Zainspirowany został wózkiem dziecięcym Maclaren, który składa się w cienką formę, z kołami razem na końcu, dzięki czemu można go toczyć zamiast nosić.
W 1985 roku Industrial Property Rights Ltd. uzyskało licencję na projekt. Produkcja Stridy 1 rozpoczęła się w 1986 roku w Glasgow, a Strida została wprowadzona na rynek w Harrods w Londynie w 1987 roku. W 1988 roku produkcja została przeniesiona do Long Eaton w Nottingham, gdzie opracowano 2-biegową, z przodu zamontowaną skrzynię biegów Sturmey-Archer, która została przetestowana, ale nigdy nie została wprowadzona do produkcji.
Popularność
Strida zdobyła trzy nagrody w konkursie UK Cyclex Bicycle Innovation Awards w 1988 roku (Best New Product, Most Innovative, Best British Design). Najwięcej rowerów sprzedano w Japonii i Wielkiej Brytanii, a w mniejszych ilościach w USA, Australii i Niemczech. W 1991 roku produkcja została przeniesiona do Casa Hipolito, portugalskiego producenta.
Wprowadzenie Stridy 2
W 1997 roku prawa do produkcji Stridy zostały kupione przez brytyjską firmę Roland Plastics, a produkcja wróciła do Wielkiej Brytanii. W 2000 roku Strida zdobyła nagrodę I.D. Magazine's Annual Design Award, Sail Magazine's Pittman Award for Innovation and Safety oraz brytyjską nagrodę Design Council Millennium product Award.
Rozwój Stridy
Steedman Bass z Bostonu w Stanach Zjednoczonych kupił prawa do produkcji Stridy i z Markiem Sandersem rozpoczął prace nad Stridą 3, jak opisano w kursie The Open University 'Design and Designing' (T211). W 2002 roku, aby sprostać rosnącemu popytowi, produkcja została przeniesiona do tajwańskiego producenta Ming Cycle. W marcu 2006 roku Ming Cycle przejęło prawa do Stridy. W 2007 roku Strida 5 zdobyła nagrodę za projekt na Taipei International Bike Show.
Podsumowanie
Strida to rower o innowacyjnym designie, który zyskał popularność na całym świecie. Dzięki prostej konstrukcji i składanym kołom, rower ten jest praktycznym wyborem dla osób, które potrzebują łatwego w transporcie i przechowywaniu roweru. W ciągu lat Strida przeszła wiele zmian i usprawnień, ale zawsze pozostała wierna swojej pierwotnej idei.
Referencje:
Praca magisterska Marka Sandersa: https://issuu.com/mark77a/docs/masters__thesis_june_1985_-_strida
Biznes plan na rower Strida: https://issuu.com/mark77a/docs/business_plan_december_1985_-_strida
Artykuł z 2+3D: https://issuu.com/mark77a/docs/2-3d
Amerykański patent na Stridę: https://issuu.com/mark77a/docs/strida_us_us4718688a
Spodobał Ci się odcinek?
Chciałbym Cię zaprosić do świata Podcastu Rowerowego - miejsca, gdzie pasja i rower łączą się w jedno.
Jestem wielkim miłośnikiem kolarstwa i roweru jako idealnego środka transportu, dlatego postanowiłem stworzyć ten podcast. Nagrywam odcinki wieczorami, w weekendy lub biorąc wolne, bo robię to hobbystycznie mając regularną pracę.
Podcast rośnie w siłę
Aby móc kontynuować tworzenie nowych odcinków i przeprowadzać ciekawe wywiady, potrzebuję Twojego wsparcia. Przyłącz się do nas na Patronite i bądź na bieżąco z nowymi produkcjami, także tymi unikalnymi.
Dlaczego Patronite?
Patronite łączy Autorów z osobami, które chcą wesprzeć ich pasję nie tylko dobrym słowem, ale i finansowo. Patroni wpłacają regularne, comiesięczne kwoty na konto Autorów, a Ci mogą je wykorzystać na potrzeby swojej działalności. Czy to idealne rozwiązanie? Pewnie nie, ale na ten moment wydaje się nam najlepszym, najbardziej transparentnym i szczerym podejściem.
Podoba Ci się to co robię? Postaw mi kolarskie espresso 🙂
Dla mnie Strida LT to już jedyny rower. W teren nie jeżdżę, ale pojawiło się coraz więcej rowerowych ścieżek turystycznych i przejechałem ich parę, min: Velo do Krynicy z Gdańska, Żelazny Szlak przy Czechach i Trasa Pojezierzy. Nie jest to oczywiście rower na setki kilometrów, ale do 100km/h dziennie sprawdza się dla mnie wystarczająco dobrze. Lekko się pedałuje i podjeżdża pod wzniesienia bez wysiłku. Głównie zasługa małej masy roweru, małych kół i niskiego oporu toczenia. Raz zakręcę i na luzie wyprzedzam wszystkich "górali" po kolei :D W mieście tez świetnie się sprawdza, gorzej z dziurawymi drogami i chodnikami.