Rower to Twój paszport - Łukasz Majewski @nomadawdrodze [S04E02]
Niesamowicie pozytywny człowiek wsiadł na swój rower w Poznaniu i jedzie do Peszawaru, albo i dalej. To się okaże. Posłuchaj co ma do powiedzenia o podróżowaniu rowerem.
Spotkaliśmy się w niedzielny poranek. Po szybkim śniadaniu i dużej kawie zaczęliśmy rozmawiać o tym, jak to jest podróżować długo i daleko. Podejście Łukasza urzekło mnie i zainspirowało do otwarcia głowy na proste działania, które mogą zabrać mnie w drogę.
Od czasu tego spotkania minęło sporo czasu, ale było na tyle silne, że powrót do niego właśnie teraz miał niesamowitą moc. Mam nadzieję, że pozytywne podejście skłoni Was do obserwowania poczynań Łukasza i inspirowanie się jego działaniem do planowania własnych wypraw, takich we własnej skali.
Profil insta: Nomada w Drodze
Trzy dni deszczu. Trzy dni temperatury od +5C do -8C. Najgorsze warunki do jazdy od kiedy wyruszyłem z Poznania do Pakistanu. Trzeciego dnia ciągłych chłodnych deszczów w południe rozstawiłem na polu namiot i cały przemoczony grzałem się dzień i noc.
Wszystkie ciuchy, skarpety, buty nadawały się do wysuszenia, a tu pada deszcz, a w namiocie trochę na plusie. Odpaliłem MSR w środku namiotu (wieeeem, ale sytuacja kryzysowa) i grzałem ile fabryka dała. Jak się okazało decyzja dobra, no przede mną była przełęcz Kizildag zawieszona na 2190 mnpm, której w tych warunkach nie dałbym rady przejechać.
Padało cały czas, na tyle też mocno, że nie miałem okazji zadrapać błota z roweru.
Od rana natomiast srogi mróz. Zamarzł mi zamek od namiotu, nie mogłem z niego wyjść xd Siłuje się trochę z nim jednocześnie uważając żeby go nie uszkodzić, no było by to KO dla mnie i niego.
Wychodzę. Wszystko zamarznięte i oblodzone. Chwytam rower. Przednie koło się nie kręci. Klocki przymarzły do obręczy. Linki od przerzutek i hamulców też nie działają. Mimo wszystko czuje jednak wielką radość. Bezchmurne niebo i słońce na horyzoncie, w końcu trochę farta od losu dostałem.
Więcej zdjęć Joanny znajdziesz na stronie: https://www.instagram.com/asiakarc/
Spodobał Ci się ten odcinek?
Jeśli odcinek przypadł Ci do gustu, to oczywiście zapraszam Cię do subskrybowania podkastu w Twojej aplikacji do słuchania (pewnie masz taką w telefonie, więc wystarczy poszukać: Podkast Rowerowy). Możesz też zostawić tutaj swój email.
Śmiem twierdzić że zdjęcia zrobione są nad Bogdanką. Ech - jeśli dobrze to oznaczyłem to niezłe miejsce na strat i... koniec