O bikefittingu z Łukaszem Kotem: Inwestycja w efektywną jazdę bez bólu. [S05E04]
Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz. A jak ustawisz pod siebie rower, tak komfortowo będziesz jeździć.
Wielu jednośladowych długodystansowców doskonale zna rowerowego kaca, czyli poranek po kilkudziesięciokilometrowej trasie. Choć zaraz po otwarciu oczu może się wydawać, że tym razem się nam upiekło - już po chwili dochodzi do nas ból pleców, czy tyłka, który zostanie z nami na najbliższe godziny. Pomimo wciąż popularnego mitu, że musi boleć, prawda ma się zupełnie inaczej. Otóż nie musi!
Kilka drobnych zmian w ustawieniu siodełka czy kierownicy jest w stanie sprawić, że zapomnimy o dyskomforcie, zarówno w trakcie jazdy, jak i następnego dnia. Chociaż wydawać by się mogło, że bikefitting ma w sobie coś z magii, w praktyce stoją za nim ludzie z ogromną wiedzą na temat budowy zarówno roweru, jak i człowieka. Na spotkanie z jednym z nich ruszyliśmy specjalnie do Tarnowa. O tym dlaczego warto zainwestować w bikefitting, czy wystarczy zrobić go samego w domu oraz dlaczego rozmiar MA ZNACZENIE, pogadaliśmy z Łukaszem Kotem.
Ważne linki:
Studio bikefittingowe Łukasza: https://bikefitting.studio/








