Miłość, design i rowery: Rozmowa z Cristiano De Rosa
Kiedy Ugo De Rosa jechał codziennie na rowerze przez małe włoskie miasteczko Cusano Milanino, nie przypuszczał, że zwykła trasa treningowa zmieni jego życie na zawsze.
Kiedy Ugo De Rosa jechał codziennie na rowerze przez małe włoskie miasteczko Cusano Milanino, nie przypuszczał, że zwykła trasa treningowa zmieni jego życie na zawsze.
Pewnego dnia miał wypadek, a z okna pobliskiego domu zauważyła go młoda dziewczyna. Zeszła, by pomóc. Tak poznał swoją przyszłą żonę. Od tamtej chwili pasją Ugo stała się nie tylko jazda na rowerze – ale i ona. Z tej romantycznej chwili narodziła się jedna z najbardziej szanowanych marek w historii kolarstwa – De Rosa.
Dziś, 70 lat później, historię tę opowiada z dumą Cristiano De Rosa, syn założyciela i obecny CEO rodzinnej firmy. Kieruje nią wspólnie z trzecim pokoleniem De Rosów, a dziedzictwo ojca nie tylko pielęgnuje, ale i rozwija w duchu współczesności.
Rowerowa dusza i włoska pasja
De Rosa to coś więcej niż rowery – to rodzina, dziedzictwo i rzemiosło. Od stalowych ram lat 50. po nowoczesne konstrukcje z karbonu, marka przeszła długą drogę, ale nie zapomniała o swoich korzeniach. Wciąż produkuje ramy stalowe i tytanowe, zachowując ducha klasyki, jednocześnie projektując z myślą o przyszłości.









Spotkanie z legendą designu: Pininfarina
W 2015 roku De Rosa połączyła siły z inną ikoną włoskiego kunsztu – studiem Pininfarina, znanym z projektowania aut Ferrari i ekskluzywnych jachtów. To partnerstwo zrodziło modele takie jak SK Pininfarina czy Settanta, łączące estetykę z technologiczną perfekcją.
Ale nie chodziło tylko o wygląd. – „Czujesz dziedzictwo, ale czujesz też wizję przyszłości” – mówi Cristiano. Wspólna filozofia estetyki, geometrii i elegancji sprawiła, że De Rosa i Pininfarina stali się naturalnymi partnerami.
Emocje na mecie
De Rosa to marka wyścigowa. Na jej rowerach ścigał się Eddy Merckx, wygrywając Milano–San Remo w 1974 roku. Do dziś Cristiano wspomina, jak jego ojciec przygotowywał ramy dla mistrzów – często nocami, z pasją i precyzją.
„Nie da się opisać uczucia, kiedy twoje dzieło przekracza linię mety jako pierwsze”
Dla De Rosy zwycięstwo to nie tylko emocje, ale efekt doskonałego dopasowania roweru do kolarza, przemyślanej geometrii i niezawodności. – „Nie da się opisać uczucia, kiedy twoje dzieło przekracza linię mety jako pierwsze” – mówi Cristiano.
Rower jako manifest
Dla rodziny De Rosa rower to coś więcej niż środek transportu – to manifest miłości, stylu i tradycji. Każda rama, każdy detal to hołd dla Ugo, jego żony, historii, która zaczęła się od spojrzenia z okna i pomocy po upadku.
Sponsorami odcinka są:
Costablanca Cycling (https://costablanca.cc/) - Wypożyczalnia rowerów w hiszpańskim Calpe, która czeka na Ciebie
De Rosa Polska (https://derosa.pl/) - doskonałość w każdym calu. Odkryj rowery z legendarnym włoskim designem. Elegancja, wydajność i styl w jednym.